Blog
List z CEFiDG? Potencjalne wyłudzenie – Uważaj to nie jest CEIDG. Nie płać!
Zarządzanie Salonem
Centralna Ewidencja Firm i Działalności Gospodarczej (CEFiDG) rozsyła listy do nowych przedsiębiorców z informacją o konieczności wniesienia opłaty za wpisanie firmy do ewidencji. Komunikat brzmi oficjalnie, złowieszczo, jest napisany nakazującym tonem i opatrzony paragrafami, pieczątkami oraz wieloma profesjonalnie brzmiącymi określeniami. Sęk w tym, że pismo wprowadza w błąd, a Centralna Ewidencja Firm i Działalności Gospodarczej jest prywatną firmą, podszywającą się pod rządową Centralną Ewidencję i Informację o Działalności Gospodarczej (CEIDG).
CEIDG a CEFiDG
Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG) jest zbiorem informacji o przedsiębiorcach prowadzących działalność gospodarczą w Polsce. Wpis do ewidencji następuje automatycznie wraz z założeniem działalności i jest bezpłatny.
Niestety wielu naciągaczy bazuje na niewiedzy nowych przedsiębiorców, a „ewidencje działalności”, będące najczęściej internetowymi katalogami lub w ogóle nieistniejącymi tworami, wykorzystują ten mechanizm. CEFiDG, CRDGiF, CEiDGF to tylko kilka z wielu permutacji tego samego wyłudzenia, polegającego na konieczności wniesienia opłaty rejestracyjnej za wpis do ewidencji. Tyle, że w rzeczywistości takiej konieczności nie ma!
Jak to działa?
Mechanizm wyłudzenia jest bardzo prosty. Dane w CEIDG są jawne, łatwo więc można sprawdzić podstawowe informacje o przedsiębiorstwach. Na adres nowo założonej firmy przychodzi list, którego treść jest napisana urzędniczym językiem i wskazuje na konieczność opłacenia określonej kwoty za wpis do ewidencji. Kwoty te zazwyczaj nie są wysokie (w przypadku CEFiDG jest to 147 zł), więc wiele osób decyduje się z rozpędu lub dla „świętego spokoju” wnieść opłatę.
Komunikat Ministerstwa Rozwoju na temat takich rejestrów:
Największą szansę na otrzymanie listu mają nowe firmy. Młodzi przedsiębiorcy pozostają w gąszczu spełniania formalności związanych z zakładaniem firmy, więc ich najłatwiej naciągnąć. Co nie oznacza, że istniejące już jakiś czas przedsiębiorstwa są zupełnie wolne od takich zabiegów, w ich przypadku skuteczność takiego działania jest niższa.
Niestety pseudorejestry wciąż działają i mimo iż oszustwo pojawiało się już wielokrotnie w różnych formach, problem jest trudny do ograniczenia, ponieważ w teorii tego typu działalność nie jest niezgodna z prawem. Pisma są tak skonstruowane, że nierzetelnie informują czego tak naprawdę dotyczy opłata.
Jak się przed tym chronić?
Oczywiście trzeba dokładnie czytać pisma, które przychodzą, również (a może zwłaszcza) te pisane skomplikowanym, pseudo prawniczym językiem, a wszelkie wątpliwości wyjaśniać u samego źródła, czyli na infolinii CEIDG. Polecamy też skorzystać z siły internetu. Mamy nadzieję, że dzięki takim informacyjnym wpisom Saloner będzie miał swój mały wkład do zapewnienia spokoju przedsiębiorcom startującym z własnym biznesem.
Już na pierwszy rzut oka uwagę zwraca nieprawidłowość nazwy Centralna Ewidencja Firm i Działalności Gospodarczej – jest to prywatna firma. Warto wygooglować nazwę oraz wpisać adres strony www, adres z CEFiDG prowadzi do zwykłego, prywatnego katalogu firm. Trzeba też dobrze przyjrzeć się wszystkim danym formalnym na piśmie i pieczątkach – brak NIP-u czy podejrzany adres powinny wzbudzić czujność.
Większość podobnych oszustw jest szybko opisywana w internecie, dlatego łatwo zorientować się, czy dane pismo jest rzetelne, czy też jest próbą oszustwa. Jeżeli otrzymasz takie pismo – wyrzuć je lub zgłoś do organów ścigania. Ministerstwo i prokuratura od dłuższego czasu przyglądają się prywatnym rejestrom przedsiębiorców, a pierwsze wyroki skazujące za takie praktyki już zapadają, więc coś dzieje się w kierunku ukrócenia tych działań.
Przesłane pismo możesz oczywiście zignorować – wpis do takiego rejestru nie jest obowiązkowy a korzyść z niego jest bardzo wątpliwa. W najbliższym czasie na naszym blogu znajdziesz wpisy, które będą wyjaśniać jak zaistnieć w sieci – skutecznie i w rozsądnej cenie.